Dach ciąg dalszy
do dzisiaj pogoda dopisywała wiec roboty ładnie idą, niestety na jutro przewidywane deszcze... mamy nadzieje ze dopiero popołudniu to może udało by sie zakryc cały dach folią.
do dzisiaj pogoda dopisywała wiec roboty ładnie idą, niestety na jutro przewidywane deszcze... mamy nadzieje ze dopiero popołudniu to może udało by sie zakryc cały dach folią.
Zakupiliśmy taśme uszczelniającą pod kontrłaty, dekarze nie byli zbyt szcześliwi że dokładamy im roboty i tłumaczyli że to niepotrzebne jest ale jak dla nas lepiej niech bedzie i nie pomoże niż jak by miało gdzieś przeciekać a zwłaszcza w okolicach koszy.
świeta długi weekend troche nas wstrzymał ale w tym tygodniu ruszylismy pełną parą konstrukcja dachu juz praktycznie gotowa :) za chwile kładziemy folie i wielkimi krokami zbliżamy sie do stanu surowego zamknietego :)
Wczoraj zalaliśmy wieniec co oznacza koniec z betonem i stalą :)
W poniedziałek zaczynamy z dachem :)
A tak wlaśnie wygląda 4 tony żelastwa :] , jeszcze dzisiaj widac bo już jutro zalewamy strop :)